O włos od rezygnacji
Oj ile zmieniło się od ostatniego wpisu! Ja już prawie odrzuciłam ten sklep na stertę planów, których nigdy nie zrealizuję. Utknęłam w punkcie, który wydawał mi się nie do przejścia i tak sobie w nim tkwiłam jakiś rok.
Aż nagle znalazłam kartkę z wypisanymi celami na rok 2021…
„Sklep internetowy” wypisany drukowanymi literami. Nosz kurde, wypadałoby ten cel zrealizować.
I wiecie, zaczęłam małymi kroczkami wychodzić poza ten punkt nie do przejścia. Mozolnie, pomalutku, ale do przodu.
W tym momencie piszę ten wpis kilka dni przed opublikowaniem sklepu i jestem dumna jak diabli. Sama tutaj wszystko stworzyłam, na darmowych motywach oczywiście, ale wszystkie teksty, większość zdjęć, ustawienia i aranżacja to moja robota. Piękne uczucie!
Co zmieniło się przez ten rok?
Niestety nie pakuję już paczek w myśl zero waste- przez ilość zamówień już dawno brakło mi darmowych kartonów i wypełnień, które wykorzystywałam ponownie otrzymując własne zamówienia.
Z dobrych rzeczy- usystematyzowałam kolory i modele. Już nie ma wielkiego bałaganu i łatwo można połapać się w procesie zamawiania. Co miesiąc organizuję warsztaty, na których możecie nauczyć się szydełkować. Dodatkowo wprowadzam piękne vouchery podarunkowe, więc macie z głowy problem z prezentem świątecznym :).
Ściskam Was mocno i wierzę, że będziecie wracać!
Katarzyna
